Piast Ożarowice - LKS ŻYGLIN

Piast Ożarowice - LKS ŻYGLIN

    Dziś czekało nas trudne wyzwanie jechaliśmy do Ożarowic gdzie wiedzieliśmy, zemusimy wrzucić wyższy bieg, bobyło pewne, że Piast nie odda nam punktów "za darmo". W zapowiedzi zapowiedziałem, że trzeba będzie "tyrać"od 1 do 90 minuty by wywalczyćkomplet punktów. Do zawodów obie drużyny przystąpiły osłabione, ale w pierwszym kwadransie mimo takiego stanu nieźle nam to wychodziło, bo już na początku zagranie Zalando do Sławka Bolko stworzył dobrą okazję, jednak w rewanżu dosłownie kolejna akcja i to Piast miał dobrą okazję do wyjścia na prowadzenie. Parę minut później akcja skrzydłem Paczusia, dobra wrzutka, którą niestety nikt nie zamknął. Potem było jeszcze uderzenie Zalando - lecz bez efektu. Potem nastąpiła "katastrofa"- rzut wolny Piasta,po którym mimo interwencji Damiana gospodarze wychodzą na prowadzenie. Był to celny cios, bo tomiejscowiprzejęli od tego momentu inicjatywę, po paru minutach piękne uderzenie z daleka zawodnika Piasta, który paradę wybija na róg Damian surprise. Gospodarze grali lepiej i nie ma co owijać byli stroną dominującą do końca pierwszej połowy. Choć grało nam się dosłownie pod wiatr, to jednak szukaliśmy okazji do wyrównania wśród nich mogę wymienić : strzał Sławka Bolko, centro strzał Paczusia któryląduje na ... poprzeczcesurprise, rzut rożny i uderzenie Olafa i w samej końcówceDawid Jakubowski do Paczusia i w sytuacji sam na sam górą bramkarz. Doprzerwy ..0:1. Na drugą wchodzimyw nieco zmienionym składem osobowym i MOCNĄ wolą pokazania się z dobrej piłkarskiej strony, którą mieliśmy nadzieję da nam także zwycięstwo. I tak było od samego początku bo jużw pierwszych minutach rewanż Paczusia do Jakuba i jeszcze raz górą bramkarz !! Potem rzut rożny główka - broni bramkarz, dobitka Zalando w ... poprzeczkę surpriseDobra okazja Czarka, który minimalnie przenosi piłkę nad bramką Centra - główka Jakuba iparada golkipera który wybija piłkę na róg ratuje gospodarzy od utraty bramki. Aż w końcu w 65minucie udaje nam się przełamać niemoc : rajd Maria, który w pewnym momencie decyduje się na idealną centrę "na nosek" Czarka, który w końcu przełamuje się po paru meczach bez bramki doprowadzając do remisu !!! laugh. Już nieco uspokojeni, zaczynamy coraz bardziej naciskać na Piasta - gospodarze cofnęli się głęboko, oczekując że może jakaś kontra wyjdzie. Na szczęście nasza defensywa nie dała się oszukać, z kolei nam, a właściwie Bartkowi wyszedł STRZAL ŻYCIA !!! W pewnym momencie huknął z około 30 metrów IDEALMNIE w okienko. Mimo rozpaczliwej parady bramkarz nie dał rady 2:1 dla Żyglina !!! cheekycheekyangelo tym jak BARDZO nas ucieszył ten gol i jak wiele znaczy - możecie sami zobaczyć na zdjęciach, cała drużyna łącznie z całą ławką rezerwowych wyskoczyła na boisko gratulując Bartkowi - wyglądało to jakbyśmy zdobyli ... mistrzostwo wink. Moda drużyna Piasta - ruszyła do przodu, ale ich zapędy były skutecznie neutralizowane przez naszą drużynę, my zaś dzięki temu stwarzaliśmy sobie wiele dogodnych sytuacji, wśród których wymienię tylko jedną 100 Czarka, ale jego uderzenie z ostrego kąta nie znalazło drogi do siatki, a brakło naprawdę mało. Po ostatnim gwizdku także cała drużyna odtańczyła taniec radości !!laughI tak po dwóch różnych połowach wychodzimy zwycięsko z trudnego spotkania - Chwała całej drużynie, że nie załamała się i walcząc na całym boisko drugą częścią meczu wywalczyła trzy punkty !!! Gratulacje także dla ... Piasta który drugi raz w tym sezonie napędził nam strachu - myślę, że zespół trenera Bąbika, po nabraniu doświadczenia będzie "rządził" na piłkarskich boiskach !! Ciesząc się z zwycięstwa myślimy już o środzie bo wtedy odrabiając zaległości zagramy z Iskrą Połomia

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości