LKS ŻYGLIN - ŁTS Łabędy

W sobotę zrobiliśmy sobie "przerwę" w rozgrywkach aby zagrać turniej charytatywny na rzecz Fabiana. Impreza była z wszech miar udana, ale dziś wróciliśmy że y zagrać z drużyną Łabęd, która okazał się wymagającym rywalem. Od samego początku obie drużyny nastawiały się na grę z kontry, co jednak skutkowało że długą wymianą piłek szukały obie "dziury" w liniach obrony przeciwnika. Niestety po kwadransie i rożnym ŁTS'u tracimy gola. Po stracie bramki ruszamy do ataku, ale o mało co nie nadziewamy się na kontrę którą jednak źle rozegrali na nasze szczęście. Kolejna akcja Paczuś mija dwóch obrońców, jednak jego uderzenie bramkarz wybija na róg. W rewanżu Żelu na posterunku i jeszcze raz Łabędy i .. poprzeczka, oraz druga i minimalnie obok słupka. Tak kończy się pierwsza połowa, druga zaczyna idealnie dla nas po zaledwie trzech minutach , rzut karny i Dawid Jakubowski doprowadza do wyrównania !! główka misia obok bramki i po kolejnych pięciu minutach 2:1 dla Żyglina !! Piłkę wywalczył Zalo, ta trafia do Misia, a ten pięknym lobem zdobywa wspomnianą drugą bramkę . Goście nie podają się i po paru minutach to oni doprowadzają do wyrównania, chwilę później napastnik gości obok słupka. W odpowiedzi po indywidualnej akcji prawie z linii misiu uderza obok słupka. I ponownie tym razem Paczuś i róg i to samo Misiu Ostatnia akcja to Bajdi do Jakuba i znowu róg. Generalnie po meczu walki którym to już zdobywamy jeden jakże cenny punkt. Na pewno trzeba po raz kolejny podziękować chłopkom bo choć momentami nie ma co ukrywać goście byli lepsi i momentami nie graliśmy dobrze to jednak pokazaliśmy charakter i mamy dzięki temu cenny punkt !!!