LKS ŻYGLIN - KS Piekary Śl.

LKS ŻYGLIN - KS Piekary Śl.

Jeszcze nie ochłonęliśmy po środowym meczu z Silesią a już dzisiaj zawitała do nas KS Piekary. Choć zespół gości nie zachwyca to jest groźną drużyną co udowodnili w środowej kolejce wygrywając z Boruszowicami - min. dzięki temu awansowaliśmy na medalowe miejsce !!! Uprzejmości skończyły się jedna z pierwszym gwizdkiem obie drużyny przystąpiły do meczu z chęcią zgarnięcia pełnej puli. Przez pierwszy kwadrans oba zespoły szukały słabych punktów jako pierwsza dogodną sytuację mieli przyjezdni, którzy mieli prawie setkę. Potem gra ponownie się wyrównała i nagle po dwudziestu minutach doskonałe zagranie Figa i Dawid Kańtoch w sumie nieco niespodziewanie wyprowadza nas na prowadzenie. My nie mieliśmy nic przeciwko takiemu obrotowi sytuacji!!! Ale jak się okazało była to przełomowa chwila meczu, bo od tego momentu stopniowo przewagę zdobywał LKS i tak po zaledwie dwóch minutach kolejną okazję ma Dawid ale w doskonałej okazji przegrywa pojedynek z bramkarzem !!! potem akcja Baggio i główka Dawida ponad bramką. Dalej znowu duet Baggio - Dawid i sam na sam z golkiperem KS'u i znowu górą bramkarz. Potem z kolei Polak i ... Dawid ponad. Goście odgryzają się główką a w samej końcówce znowu "kiler" Dawid zakręcił obronną gości i prowadziliśmy już 2:0 !!! Druga połowa to już zdecydowana przewaga Żyglina w samej drugiej połowie gdybyśmy mieli lepiej nastawione celowniki i więcej szczęścia wynik mógłby być baaardzo korzystny dla nas. I tak : 55 minuta "kiler"  i górą ... bramkarz. Uderzenie Figo niecelnie. W międzyczasie zmiennik Czaro po asyście Piotrka i mieliśmy już 3:0 !!! Mało tego 100 Figa i znowu górą wiecie kto!! Potem Czarek uderza zbyt "anemicznie" dając okazję bramkarzowi, który tym razem wybija futbolówkę z samej linii !!! Akcja duetu Baggio - Kiler i piłka ponad bramką. Potem tym razem Baggio mając wszystko na tacy przenosi piłkę ponad!!! W samej końcówce dajemy się raz wyprowadzić w pole pozwalając zdobyć KS'owi honorową bramkę. Jakby mało tego w doliczonym czasie tym razem duet Baggio - Czarek i 200 tego ostatniego jakby inaczej nie znajduje drogi do bramki. Jak więc widzicie mogliśmy już znacznie szybciej zapewnić sobie wygraną i ogrywać "młodych" a tak wygrywamy "tylko" 3:1. WIELKIE GRATULACJE dla całego zespołu bo naprawdę za dzisiejsze spotkanie należały się całej drużynie, zarówno tym grającym od pierwszej minuty jak i tym którzy weszli na murawę. Przed nami jeszcze dużo pracy ale jak na razie idziemy w dobrym kierunku. Dziękuję również naszym kibicom za wsparcie i gościom za mimo wszystko dobrą i otwartą grę cóż akurat dzisiaj trafili na lepszą drużynę, jednak życzymy im powodzenia w kolejnych meczach !!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości