LKS ŻYGLIN - Odra Miasteczko Śląskie
Wczoraj w Żyglinie było piłkarskie święto choć nie z piłkarskim happy endem dla LKS'u ale wiele się działo. Byli ultrasi i mnóóóstwo kibiców, piłkarskiej walki czyli tego co oczekują widzowie. Zaczęło się źle bo pierwsza akcja Odry i przegrywaliśmy 0:1, ale dosłownie w następnej akcji pięknym centro strzałem Roberta Wyżgoła odpowiadamy doprowadzając do remisu. Potem gra się wyrównuje i oba zespoły postawiły na długie rrozgrywanie piłki i szukanie swoich okazji efektem takiej gry było mało okazji podbramkowych a jeżeli już któraś z drużyn to robiła kończyło się to golem jak to było w końcówce niestety ponownie na prowadzenie wyszła Odra. Druga połowa powinna się zacząć od wyrównującej bramki dla Żyglina, ale Paweł przegrał pojedynek z bramkarzem i znowu oba zespoły spod podwójnej gardy czekały na swoją okazję. A w 70 minucie mamy świetną okazję w postaci rzutu karnego i niestety Zalo przegrywa pojedynek z golkiperem, zemściło się to w kolejnej akcji po której goście podwyższają na 3:1. Mimo dwubramkowej straty nie podaliśmy się wrzutka Gumy i Jakub zalicza po uderzeniu głową słupek, w odpowiedzi na posterunku Miłosz piękna paradą wybija piłkę na róg. A w doliczonym czasie gry udaje się po bramce naszego kapitana zdobyć drugą bramkę ale na więcej już nie było czasu. Szkoda bo mieliśmy okazję powalczyć o dobry wynik cóż Odra mając klasowych zawodników wypunktowała nas.. Mimo porażki podziękowania dla naszej całej drużyny bo walczyli jak mogli, a dla Odry gratulacje za derbowe zwycięstwo ino i za awans do V ligi. !!! życzymy powodzenia sąsiadom i trenerowi Labuskowi w nowym sezonie już na wyższym poziomie rozgrywkowym. Dziękuję również wam drodzy kibice obu drużyn za przyjście na mecz doping dla swoich zespołom no i do .. następnych derbów !!
Komentarze