LKS ŻYGLIN - Nitron Krupski M.

         Wczoraj gościliśmy Nitron Krupski Młyn. Goście choć zajmują ostatnie miejsce i powoli pogodzili się z powrotem do niższej klasy rozgrywkowej Jak nawet pokazali to z nami walczą do końca i nie odpuszczają. Było jednak wiadomo, że będziemy narzucali  styl i tempo meczu. Zaczął Karol od centro strzału który mógł na samym początku  przynieść sukces. Potem gra nieco się wyrównała ale po 25 minutach prowadziliśmy po bezpośrednim uderzeniu z rzutu rożnego Czibola !!  Po kolejnych paru minutach było już 2:0 - po zespołowej akcji i podaniu Damiana - Karolowi nie pozostało nic innego jak dorzucić drugą bramkę. W samej końcówce pierwszej połowy mieliśmy jeszcze poprzeczkę Pilara, ale wynik nie uległ zmianie. Na początku drugiej połowy Czibol dorzucił tym razem po asyście Karola drugiego gola. Potem Pilar i bramkarz na posterunku, tak samo jak po akcji Gumy. I tak było do 75 minuty gdy zmiennik Karol Turowski po wrzutce Roberta  zdobywa czwartego gola. Ale to nie był koniec, Karol sam na sam jednak przegrywa pojedynek z bramkarzem, ale w kolejnej po asyście brata uzyskuje dublet. I w ostatnich minutach podobnym wyczynem jak Cziba przy pierwszej bramce chciał się popisać Robert ale nie wyszło. No i dosłownie ostatnia akcja Nitronu - rzut karny i goście ustalają wynik meczu na 5:1. Szkoda bo mogliśmy skończyć mecz bez straconej bramki - ale gratulacje dla gości za ambitną grę do końca

Miło mi również poinformować, ze dziś nasza rezerwa wygrała swój pierwszy mecz pokonując Tempo Stolarzowice  5:0. GARTULACJE