LKS ŻYGLIN - Ruch Kozłów

                       Sezon 24/25 uważam za rozpoczęty !!! Co prawda nie zaczął się jakbyśmy sobie życzyli ale każdy punkt trzeba szanować. Był to mecz walki może bez wielkich fajerwerków ale była to typowa walka o każdy metr boiska. W mecz lepiej weszli goście i to oni przeważali w pierwszej połowie już na samym początku mieli 100 ale na szczęście bez efektu bramkowego, również kolejnądoskonałąokazję stworzyli goście ale uderzenie głową napastnika mija naszą bramkę, i w kolejnej gdyby me Kaczy który ofiarnąinterwencją ratuje zespół mogliśmy przegrywać. Dopiero w końcówce po akcji Wojtek - Guma - Zalo mieliśmy swoją okazję. Zupełnie inaczej wyglądała druga połowa już na samym początku rzut rożny i po główce Jakuba gdyby nie obrońca który wybija piłkę z linii bramkowej mogliśmy prowadzić. Po paru minutach znowu doskonała okazja ale niestety przeszkodzili sobie Bartek i Paweł a znowu była dobra okazja. Rajd Pawła i z kolei ofiarna interwencja obrońcy Ruchy ich ratuje. I w końcówce zmiennik Kuba podaje do Pawła a ten uderza w poprzeczkę a szkoda. Ostatecznie remisujemy ale jak wspomniałem po dobrej grze z obu stron. Należy pochwalić oba zespoły za grę i determinację - mam nadzieję że jeżeli tak będziemy grali to kolejne mecze powinny dawać więcej radości i ... punktów