LKS ŻYGLIN - Silesia Miechowice

LKS ŻYGLIN - Silesia Miechowice

          Niestety dziś Silesia okazała się ponownie lepsza od nas. Coś nam nie leży drużyna z Miechowic, Mimo że przez długi czas był korzystny wynik dla nas i że nawet przegrywając walczyliśmy do końca chociaż o remis finalnie przegraliśmy. Mecz zaczął się od dobrej okazji Gumy który po rajdzie zdecydował się na strzał, choć mógł też podać do kolegów, co nie udało mu się po pół godzinie gry dokonał Karol Banaś wyprowadzając nas na prowadzenie. Gościeodpowiadają kontrą i wrzutką wzdłuż bramki którą na nasze szczęście nikt nie zamknął. Druga połowa to powolne kruszenie naszego bloku defensywnego i niestety po godzinie i rzucie rożnym udaje się Silesii wyrównać. Po tej bramce obie drużyny szukały okazji do zadania decydującego ciosu i na dziesięć minut przed końcem sędzia decyduje się na odgwizdanie nie ma co ukrywać kontrowersyjnego rzutu karnego dla Silesii. Goście go wykorzystując my nie mając nie do stracenia rzuciliśmy się do ataku efektem tego była cała seria rzutów rożnych których nie udało się przekuć na efekt bramkowy, na domiar złego w doliczonym czasie gry Miechowice mają drugiego karnego także wykorzystanego i tak finalnie przegrywamy 1:3. Szkoda bo z jednej strony gdyby nie błąd sędziego przy pierwszym karnym, a z drugiej strony walka całego zespołu na całej długości i szerokości boiska od pierwszej do ostatniej minuty wynik mógł być inny, ale cóż należy uznać wyższość drużyny gości. Gratulujemy, dziękujemy za stworzenie dobrego widowiska no i życzymy powodzenia w kolejnych meczach, my zaś głowy do góry i walczymy dalej - na szczęście teraz tydzień do kolejnego meczu więc będzie czas na dobre przygotowanie się do niego.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości