LKS ŻYGLIN - Czarni Sucha G.

     Wczoraj gościliśmy drużynę z Suchej Góry - obecnie są beniaminkiem i z mozołem ciułają punkty - do Żyglina przyjechali z nastawieniem wywalczenia choćby punkciku. My zaś liczyliśmy że uda nam się powiększyć zdobyć punktową. Wynik meczu otworzyliśmy po kwadransie Akcja dwóch Bartków z których Kuś podał do Jakuba a ten otworzył wspomniany wynik. Nie minęło pięć minut a było już 2:0 tym razem Bartek Michalski idealnie zacentrował na głowę Potoka, a ten niczym Messi w finale ligi mistrzów przeskoczył obrońce i zdobył gola !! Potem dwukrotnie okazję miła Tobi najpierw po akcji z Czarkiem, potem po podaniu Potoka. I jeszcze raz Tobi przeprowadził rajd podał do Kusia a ten uderzył w boczną siatkę. Ten sam zawodnik po pół godzinie gry zacentrował na głowę Potoka a ten ustrzelił dublet. Tak zakończyła się pierwsza połowa, w drugiej na początku idealną okazję miał Tobi ale przegrał pojedynek z bramkarzem Suchej., jeszcze akcja Pawła z Bartkiem ale na posterunku ponownie nasz były bramkarz Sebastian. Goście w samej końcówce ostro nacisnęli czego efektem była honorowa bramka. W samej końcówce jeszcze Bartek miał idealną sytuację ale jego uderzenie minimalnie minęło słupek. Finalnie wygrywamy 3:1 po dobrym spotkaniu